Not logged in | Log in | Sign Up
To jest ogólnopolski trend... budowa dworców "węzłów integracyjnych" po upadku miejscowych PKSów. Kpiną jest tylko to że później z nich prawie nic nie jeździ.
Praktycznie tylko komunikacja miejska, do tego trochę Flixa i coraz mniej PKS-ów jakie jeszcze zajeżdżają do Płocka. Natomiast przewoźnicy którzy przejęli rynek lokalny po PKS-ie mają przystanek w innym miejscu.
W niektórych małych miastach powiatowych jest jeszcze gorzej. Np. w Człuchowie mini dworzec autobusowy powstał przy dworcu kolejowym, z którego odjeżdża 6 pociągów dziennie. Dworzec ten jest położony z dala od centrum miasta, rzadko kiedy znajdzie się na nim jakiś pasażer, odjeżdżają z niego tylko nieliczne kursy komunikacji miejskiej oraz kilka kursów komunikacji powiatowej, która tamtędy akurat przejeżdża, a pozostałe kursy, dla których dworzec ten jest nie po drodze nawet tam nie wjeżdżają.