Not logged in | Log in | Sign Up
Bo dodałeś nie do tego egzemplarza. Tak to jest jak przewoźnik się bawi w przenumerowywanie.
Ciekawe czy autor projektu poszycia tego wozu, był trzeźwy podczas prac studyjnych.
Prace studyjne odbywały się chyba ze spawarką w garści. Zobaczywszy gotowe dzieło, autor musiał chyba zadzwonić po pogotowie... Niewiele i mi brakowało, gdy 2 dni temu zobaczyłem TO w naturze. W pierwszej chwili myślałem, że sprowadzono go po kosztach złomu z Rumunii... Dopiero po chwili, gdy przyjrzałem się wózkom, podjąłem podejrzenie zbeszczeszczenia zabytku :P
Sorry za takie byki, ale jeszcze widać nie doszedłem do siebie po wycieczce do Łodzi i przejażdżce... khm... tramwajem (nie chce mi przejść przez gardło). Współczuję-mieliście taki ładny 102/803...