Not logged in | Log in | Sign Up
Ale podpięte pod osobny przycisk, czy tak zrobione jak w gdyńskich Jelczodesach?
Ka.Ro. trupa nie widziałaś chyba Jeździłem ostatnio Volvo-Jelczem 7370, 15 lat bez jakiegokolwiek remontu... Wystarczyło pierdnąć obok autobusu, a już coś się wysypywało spod spodu
kzielinski: a całkiem możliwe, że prawdziwego trupa to jeszcze na oczy nie ujrzałam. Ale 2283 był zdecydowanie o wieeele gorszy od 2263.
I jak się nie pospieszysz, to już możesz nie ujrzeć, ponieważ nowy prezes MZA ma nową koncepcję: zamiast zeżartego rdzą i na oko rozpadającego się pojazdu (ale sprawnego) będzie pięknie odmalowany z nowymi blachami (ale bez mocy, bez hamulców i z rozwalonym układem kierowniczym). Ale tego pasażerowie nie widzą, więc nikt nie zadzwoni po ITD na ślicznie wyglądającego Ikara, a i miłośnicy będą w siódmym niebie...