Not logged in | Log in | Sign Up
Czy udało Ci się jakieś numery taborowe w Łosicach ustalić, Jacku??
Nie, tylko na chwilę skoczyliśmy na zajezdnię i szybko uciekliśmy do Hajnówki.
Uuu...szkoda, trzeba będzie pojechać też;) A jak personel? Przyjazny??:)
a ja w ostatnią niedzielę (11.10.2015) zawitałem w tej zajezdni do dyspozytora z prośbą o zgodę na wstęp z aparatem. Początkowo się obawiał ale po chwili zadzwonił do prezesa i po sprawie, tyle że spisali część moich danych (dla "wewnętrznego bezpieczeństwa"). Później sam dyspozytor oprowadzał mnie po poszczególnych pojazdach, których tego dnia w bazie nie zabrakło Czasem warto pójść i zagadać do załogi