Not logged in | Log in | Sign Up
Hybryda fantastycznie rusza z przystanków, pięknie włącza się silnik spalinowy, cicho to wszystko chodzi. Mi się tam podoba taki bajer.
Fantastycznie rusza?! :O To przerywanie przyspieszania, a wręcz zwalnianie podczas zmiany biegu odbywa się fatalnie - i pasażerowie to czują. Z tym pięknem też bym nie przesadzał Zdecydowanie wolę radomskie U12, choćby ze względu na sam układ siedzeń.
A Adamie Twój argument o siedzeniach jest chybiony, bo każdy może zamówić wóz z innym układem siedzeń. Tak samo, jakbym napisał, że mi się nie podoba, bo środkowe drzwi są za szerokie :P Wizualnie hybrydzia ładnie wygląda, ale delikatnie przekombinowali moim zdaniem z pulpitem - powinien zostać tradycyjny, może jak już się uparli na LCD to niech będzie. Tak samo kierownica, strasznie topornie wygląda. Na plus moim zdaniem z wizualki należy dodac pięknie wyglądający sufit no i patent z wyświetlaczem wew Na minus szafa - tandetnie wygląda z tymi plakatami. O jeździe nie będę się wypowiadał, ale jeżeli szarpie (przerywa) to to zapewne jest do dopracowania, no chyba, że taki już urok tego napędu:P
Wnętrze jest bardzo fajne w tej kolorystyce. Wzór obicia wieży można by pewnie zamówić tak samo jak obicie siedzeń. Wyświetlacz w tylnej ścianie to zbędny bajer. Lepszą informację pasażerską daje chociażby nowe R&G które montuje MZA. Na minus wpływa zanikanie przyspieszenia podczas ruszania (powyżej 3 przystanków się na to zwraca uwagę) i brak lustra pokazującego kierowcy przedział pasażerski. Co do pulpitu - nie jest dedykowany dla hybrydy. Wsadzony został jak wóz występował pod nazwą "New Edition" a sama kierownica może i wygląda topornie ale zastosowanie w niej przycisków funkcyjnych (np. O/Z drzwi) jest bardzo wygodne.
Zastanawiam się czy to szarpanie to cecha napędu czy jednak braku oswojenia kierowców z takim pojazdem.
Dałbym dużo za to, że szarpanie jest jednak kwestią napędu. Niemożliwe, by dwóch różnych kierowców jechało jednym wozem w identycznie zły sposób Nawet gdyby celowo puszczali gaz po zmianie biegu, nie odczuwałoby się tego aż tak.
Okropnie się tym jeździ. I ledwo się zmieściłem w foteliku dziecięcym
Jest tragiczna, nie da się tym jeździć, ciągle uderzałem głową o słupek podczas zmiany biegów.