Not logged in | Log in | Sign Up
Wreszcie wyjechał z warsztatu po postoju od lipca 2010 r. Tyle trwa w PKS Kraków naprawa pojazdu wysoko pokładowego. Faktycznie naprawa trwa krócej ale decyzję czy naprawiać obecny prezes podejmuje prawie rok . Że tacy ludzie są na takich stanowiskach to głowa boli. Dopuścili sanitariusza do rządzenia firmą transportową więc tak już jest ale cóż w tym kraju tylko układziki partyjne i nic więcej.
Oni naprawili ją już ok. miesiąc temu. W tej chwili conajmniej 2x w tygodniu śmiga do Leska. A tak w ogóle orientujesz się Grzegorz jak wygląda obecnie sytuacja w PKS Kraków (np. od kolegów z tej firmy?) ostatnio coś ucichło na ten temat.