Not logged in | Log in | Sign Up
Właściwie jaki był powód złomowania tego Ikara. Patrząc na niego za bardzo nie widać korozji, bananem też nie był. Czyżby był bardzo awaryjny?
@KrzychuJG: o awaryjności się nie wypowiadam, bo nie wiem, ale na pewno był problem z częściami zamiennymi. Zresztą podobnie było z pojazdami wszystkich innych "krótkich" serii, które były eksploatowane przez MZA... /kl
A nie mogli ich na przetarg wystawić? Może jakiś Zagozda czy inny Transkom Piekary Śląskie by się skusił.
kurcze...:(
@Krzychu: Oczywiście, że były wystawione na przetarg, i to nie jeden raz. Pan Złomiarz tylko był nimi zainteresowany. Zresztą co komu po wozie, który rocznikiem wcale nie zachwyca, a do tego od początku eksploatacji stwarzał mnóstwo problemów.
Stał jeszcze kawałek ikarusa 280, chyba z Warszawy, i z Łodzi pierwszy człon jelcza, i naczepa chyba od mercedesa.
Te śmieci od sana osobiście pomagałem ładować do środka :P Dzięki temu udało się zgarnąć trochę części do 6550, więc Krzychu, przydały się do odbudowy autobusów.
ale krach!!!!!!!!!!!!!!!!11