Not logged in | Log in | Sign Up
Czyżby jakiś dzwon był w tle? Pomoc i radiowóz stoją.
Zgadza się, był Yaris-ka jechała lewym przednim narożnikiem w jakiegoś sedana. Ofiara i winowajca akurat byli zasłonięci przez obie Renówki, po kilku minutach od zdjęcia Yaris przestawili na zatokę, a ten sedan stał już za policyjnym Masterem do końca.