Not logged in | Log in | Sign Up
Rzeczywiście oferta transportu miejskiego jest dość sensowna, była jeszcze bardziej atrakcyjna przed tzw. optymalizacją komunikacji miejskiej przeprowadzonej kilka lat temu, choć też miała swoje minusy. Warto dodać, że istnieje tzw. bilet przystankowy, czyli płaci się w zależności od ilości przejechanych przystanków. W praktyce oznacza to, że np. z centrum do wielu osiedli na obrzeżach miasta można dojechać nawet za 1,80 zł. Bilet ten cieszy się sporym zainteresowaniem pasażerów.
Dodajmy, że bilet przystankowy dostępny jest tylko dla posiadaczy karty miejskiej, którą kasuje się przy wsiadaniu i wysiadaniu z autobusu. Ponadto osoby zameldowane w Tarnowie mają korzystniejszą taryfę niż te zameldowane poza miastem.
Pewną namiastką biletu 24-godzinnego jest bilet rodzinny, który ważny jest w dniu skasowania na wszystkich liniach, ale mogą z niego korzystać tylko rodzice z dziećmi i tylko w weekendy i święta.
Mnie zastanawia, że w tym mieście nie ma żadnego przegubowego autobusu. Choć być może są one w Tarnowie niepotrzebne.