Not logged in | Log in | Sign Up
13 sztuk, wszystkie z rocznika '97.
Z 16 stodwudziestek z rocznika 1997 (bo póki co tylko te są gazowane) pierwsze sześć zagazowano mniej więcej wtedy, jak przychodziły Solarisy (czyli kiedy CNG w Zamościu dopiero się pojawiało). W ostatnim czasie (2008/2009) zagazowano co najmniej trzy jelcze (trzeciego wrzucę później). 6+3=9 + 4 Solarisy więc gazowców jest co najmniej 13. MZK zamiast kupywać używane MANy drugiej generacji (plus za to że wszystkie są trzydrzwiowe) mógł pomyśleć o jakichś używanych gazówkach. Bo inwestycja w nowe wozy jak wiadomo jest kosztowna.
To które stodwudziestki z rocznika 97 nie są zagazowane? Ostatnie remonty miały miejsce również w Łańcucie? Nie wiesz ile może kosztować taki remont ?
1.252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 265, 267
2.remonty 2008/09 przeprowadził Mielec-Dielsel Gaz (można je poznac po zielonych naklejkach pod logiem MZK
3.Nie mam pojęcia ile to może kosztowac, ale tu masz szczegóły przetargu http://www.mzk.zamosc.pl/przetarg2.html
Co do MANów: prezes MZK jest bardzo zadowolony stych autobusów. Chce nimi zastąpic jelcze M11 (zostało tylko 18 sztuk migów) kosztowały ok. 100tys zł za sztukę mają mały przebieg, zostały kupione z niemieckiego miasta Giessen(Gissen?) Dodatkowo są bezawaryjne nie tak jak jelcze których naprawy kosztują rocznie tyle co zakup nowych autobusów...
Na pewno są ofiarami Oświęcimia. :P