Not logged in | Log in | Sign Up
No jeśli chodzi ogólnie o komunikację podmiejską w Słupsku, to - nie licząc NordExpress samego w sobie - też rewelacji nie ma, ale co do Koszalina to po prostu najlepiej pozostawić bez komentarza
Jest lepiej, bo jedynym busem na słupskim dworcu jest przewoźnik z Koszalina (!). Mniej busów = większy porządek (w polskich realiach).
Ale miasto się cieszy bo dostaje kasę i nic już nikogo więcej nie obchodzi. "Niech sobie robią co chcą".
A z czego miasto dostaje kasę?
No, póki co korzystanie z przystanków jest bezpłatne ustawowo, więc radość miasta z takiej sytuacji raczej wątpliwa.
No to oni w ogóle nic z tego nie mają? Rozdają zezwolenia na lewo i prawo tak bez niczego?
Nie mają wyboru. Jeśli są słabi, nie potrafią przeprowadzić dobrej analizy rynku, to wydają z urzędu wszystkim po kolei.